2009-03-26 11:20
Michael Jackson chce wjechać na słoniu
Michael Jackson znalazł się na celowniku organizacji walczących o prawa zwierząt.
Działacze PETA (People for the Ethical Treatment of Animals) postanowili działać, gdy dowiedzieli się, że król popu planuje zaangażować w swoje występy w O2 Arena dzikie zwierzęta. Jackson chce podzielić show na tematyczne sekcje, a jedną z nich ma być "dżungla". Na początku tej części koncertu artysta zamierza wjechać na scenę na słoniu, do którego przywiązane będą pantery, a za nimi mają latać papugi.
- Michael Jackson oddał swojego szympansa i zostawił żyrafy, słonie i inne zwierzęta w strasznych warunkach, kiedy opuścił ranczo Neverland - tłumaczy przedstawiciel PETA. - Miejsce egzotycznych zwierzaków jest w Afryce, a nie na scenie w Londynie pośród wrzeszczących fanów, głośnych wybuchów i w jaskrawych światłach reflektorów. Kiedy zwierzęta są zmuszane do występów w stresie, pozbawiane są wszystkiego, co jest dla nich naturalne i ważne. Michael musi się nauczyć, że powinien zostawić te stworzenia w spokoju.
Przypomnijmy, że koncerty Jacksona odbędą się w lipcu, sierpniu i wrześniu 2009 oraz styczniu i lutym 2010.
Ostatnia płyta artysty to "Invincible" z października 2001 roku. Przed koncertami ma się ukazać jego nowy album.
2009-03-24
2009-03-23
2009-03-18
2009-03-11